czwartek, 26 grudnia 2013

Poświątecznie

Wprawdzie nie zdążyłam złożyć Wam życzeń świątecznych, ale mam nadzieję, że Wasze święta były takie, jakie święta Bożego Narodzenia być powinny: rodzinne, pełne ciepła i radości z narodzenia Jezusa. Teraz mogę Wam tylko życzyć wspaniałego Nowego Roku i dużo, dużo nowych książków :3.

Ale nie byłabym sobą, gdybym nie pochwaliła się moimi prezentami.Tym bardziej, że w tym roku były bardzo udane :)




A wy co dostaliście? Pochwalcie się swoimi książkowymi prezentami :)

P.S. Ostatnio trochę zaniedbałam bloga, ale już niedługo spodziewajcie się wielu nowych recenzji :)

3 komentarze:

  1. "Mistrza i Małgorzaty" i "Śniadania u Tiffany'ego" zazdroszczę :<
    natomiast sama dostałam "Wystarczy" Szymborskiej, Sonety Szekspira i książkę dla fanów (z ciekawostkami etc) Przeminęło z wiatrem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwoli sprostowania: dostałam JEDNĄ, słownie JEDNĄ książkę- Śniadanie u Tiffany'ego, a drugim prezentem była podpórka na książki, zaprezentowana już razem z podpieranymi książkami. I to był błąd, albowiem niektórzy teraz myślą, że dostałam je w prezencie :Da

      Usuń
  2. Cudowny stoper do książek! U mnie stoperem są świeczki :(
    Zapraszam do siebie www.ujrzec-slowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń