Ale nie byłabym sobą, gdybym nie pochwaliła się moimi prezentami.Tym bardziej, że w tym roku były bardzo udane :)
A wy co dostaliście? Pochwalcie się swoimi książkowymi prezentami :)
P.S. Ostatnio trochę zaniedbałam bloga, ale już niedługo spodziewajcie się wielu nowych recenzji :)
"Mistrza i Małgorzaty" i "Śniadania u Tiffany'ego" zazdroszczę :<
OdpowiedzUsuńnatomiast sama dostałam "Wystarczy" Szymborskiej, Sonety Szekspira i książkę dla fanów (z ciekawostkami etc) Przeminęło z wiatrem <3
Gwoli sprostowania: dostałam JEDNĄ, słownie JEDNĄ książkę- Śniadanie u Tiffany'ego, a drugim prezentem była podpórka na książki, zaprezentowana już razem z podpieranymi książkami. I to był błąd, albowiem niektórzy teraz myślą, że dostałam je w prezencie :Da
UsuńCudowny stoper do książek! U mnie stoperem są świeczki :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.ujrzec-slowa.blogspot.com